Jest dobrze. Mamy pozwolenie na wycinkę drzew. Sprawa jest
dość pilna. Ani ptaki ani ich okres lęgowy nie zakładają wycinki. W związku z
tym my musimy zacząć wić nasze gniazdko zanim one zaczną swoją akcję. Ergo - piły w ruch do końca lutego.
Wiedzieliście, że aby wyciąć swoje drzewa, na swojej ziemi
to trzeba dostać zezwolenie od PaniWielkiejGłowy? Dziadek już z widłami chciał ruszać na Urząd Miasta…
http://www.domhome.pl/zdjecia/naklejki-na-sciane-zdjecia/